19 września 2013

Flafi Stuff, czyli dużo ciepła na jesień, zimę i nie tylko.

Ludzie mówią „idzie jesień”, śpiewają „przyjdzie mi zwariować”. A gdyby tak choć raz nie musieć zmagać się z zimnym wiatrem i móc w ciepełku chłonąć piękną polską jesień? Nie, nie tak zza okna, murów domów, kawiarni i pubów, tak rzeczywiście, na świeżym powietrzu. Byłoby cudownie, prawda? Flafi Staff pokazuje, że jest to możliwe.

Skąd ten szalony pomysł? Zosia Fertacz – założycielka marki odpowiada banałem: „pewnego dnia, siedząc o zmroku w parku saskim, zaczęliśmy marznąc. Myśleliśmy wtedy tylko o tym, co pomogłoby nam się ogrzać, będąc jednocześnie lekkie i wygodne. Wpadliśmy na pomysł. (wraz z Olkiem Szturo – red.) Po trzech tygodniach mieliśmy już gotowy prototyp kocyka, który można założyć na siebie i otulić się od stop do głów.” Niby banał, a jednak stał się dobrą iskrą do odpalenia całej machiny twórczej.

13 września 2013

Ewa Minge odbierze międzynarodową nagrodę na Fashion Week Poland.

Media obiegała właśnie taka oto zdawkowa informacja: już na najbliższej edycji Fashion Philosophy Fashion Week Poland znana polska projektantka Ewa Minge odbierze międzynarodową nagrodę.

Dalej informują, że oczywiście: kontrowersyjna postać, działająca szerzej poza granicami naszego kraju, odbierze nagrodę International Star Diamond Award. Uhonorowana została przez The American Academy of Hospitality Sciences, organizację której ambasadorem nadzwyczajnym jest Donald Trump. Projektantkę nagrodzono „za tworzenie innowacyjnych i luksusowych projektów”. Wręczenie będzie się wiązało z prezentacją kolekcji, która odbędzie się 18. października.

11 września 2013

Rzecz, która daje szczęście.

Marzenie

W perspektywie cieszyńskiej: bawełniana torba, torbisko wręcz. Idealna na zakupy. Dwa litry mleka, kawa, pomidory, szczypiorek, a nawet długa bagietka się tam zmieści. Aaa i nawet ją sobie podpisałam, mówili. Wytłoczyłam na niby-skórze, pewnie eko, swoje dane, żeby wszyscy wiedzieli z kim mają do czynienia. Bywała pusta, wyglądająca jak worek, który nie raz przydawał się w losowych sytuacjach. Bywała pełna, całe życie można przecież do niej zapakować. Bywała zauważana, wtedy pytali po co taka duża, co ja w niej noszę? Raz bywała gwiazdą dowcipu innym razem była powietrzem, przemykała niezauważona w tłumie.

7 września 2013

modne miejsca Warszawy. (+2)

Tylko dzisiaj do listy "modnych miejsc Warszawy" dodać można kolejne dwaa punkty.

Po pierwsze Full Of Style w galerii Złote Tarasy!
Dla niektórych to tylko kolejny otwarty' sklep z ciuchami', dla innych to idealne miejsce, w często odwiedzanym centrum handlowym, w którym mogą się zaopatrzyć w rzeczy z kolekcji polskich projektantów. Miejsce ogólnodostępne, do którego wejść należy przez drzwi, a nie stronę internetową. Dotychczasowe ograniczenia, wynikające z konieczności podłączenia do internetu znikają. Full Of Style wychodzi z Internetu (tylko częściowo) i upowszechnia modę polską jeszcze szerszemu gronu.

Marta Żmuda - Trzebiatowska dla Mohito.

Zawsze z uwagą wypatruję takie kwiatki. Rzeczy, które nie powinny się zdarzyć. Niekiedy nawet nie dlatego, że są pomyłką, robioną bez polotu i finezji, przez osoby, które zupełnie się do tego nie nadają, niekiedy po prostu dlatego, że nie mają sensu, ani celu. Takim zdarzeniem jest kolekcja zaprojektowana przez Martę Żmudę Trzebiatowską dla marki Mohito.

Nie od dziś wiemy, że Polska narodem wszechstronnym jest. Aktorzy śpiewają, piosenkarze tańczą, tancerze recytują, poeci robią zdjęcia, fotografowie reżyserują, a filmowcy piszą. I tak w kółko.

5 września 2013

9. Fashion Philosophy Fashion Week Poland już tuż-tuż.


Na znanym portalu społecznościowym rozgorzała ostatnio dyskusja, sfinalizowana spisem polskich „fashion week`ów”. Był Mielec, Rybnik, Bielko-Biała, Katowice, Kraków, Sopot. Ale żadne z tych wydarzeń nie może równać się ze swoim łódzkim pierwowzorem – Fashion Philosophy Fashion Week Poland. Do rozpoczęcia pozostało 40dni 5 godzin i 25 minut, więc organizatorzy powoli wyciągają karty na stół. 

Co z tą modą?

Na to pytanie odpowiadają wszyscy. Ci którzy się znają i Ci, którzy znają się mniej. Ci, którzy w tym wszystkim uczestniczą, i Ci, którzy mają to gdzieś. Że jest dobrze, mówią, bo młodzi polscy projektanci skupiają się w stada, a jak wiadomo w grupie siła. Że jest źle, mówią, bo wszystko się komercjalizuje, rzecz jasna na kolekcji trzeba zarobić. A ja zapytam inaczej: co z tą modą na modę?

1 września 2013

Elite Model Look - na bogato.

Jeszcze nie zdążyłam do końca zainstalować się w Warszawie, a już wywiało mnie na salony. Wczorajszy wieczór, hotel Hilton, gala finałowa Elite Model Look. Zapowiadało się bajecznie. W programie, oprócz tytułowej gali, premierowy pokaz kolekcji Zosi Kuli, a do tego bola i Papillon. Na zaproszeniu, które odebrałam tuż przed imprezą czytam „stroje wizytowe mile widziane”. Nono. Na bogato.