22 czerwca 2014

NANO MEDIC, czyli jak wyjść z Tego z twarzą?

Na branży beauty znam się prawie tak samo jak na jeździectwie (czyli w ogóle), ale kiedy przychodzi „problem”, warto się z nim zmierzyć i wygrać bitwę, zanim na dobre rozpęta się wojna. Bitwa w moim przypadku zaczęła się już jakiś czas temu. Nie mnie oceniać czy to stres, alergia czy druga młodość, wyglądało jak to wszystko razem wzięte. Jak trwoga to do Boga, powiada stare przysłowie, ale zanim się do niego udam wypróbuje wszystkie ziemskie możliwości.


Twarz jest naszą wizytówką. Płeć nie ma tutaj większego znaczenia. Pierwszy wzrok zawsze kierujemy właśnie na nią, to z niej odczytujemy niewerbalną mowę ciała, mimikę, to ona pokazuje nasze emocje. Twarz to jak okładka książki czy tytuł filmu. No cóż, już wcześniej wspominałam, że przywiązuję do tego wagę. Problem pojawić się może każdemu. Nie ma co płakać i zadawać pytane, na które nie ma dobrej odpowiedzi: „dlaczego ja?”. Mierząc się z nim próbujemy wszystkiego chcąc zobaczyć natychmiastowe efekty. Sama długo borykałam się z tym, żeby pozbyć się tego myślenia. Na początku próbowałam odkładać różne produkty (eliminując alergię jako powód), często oczyszczać twarz (niekiedy zbyt), stosować najróżniejsze kremy i maści. Ale to były działania doraźne, eksperymentalne. Kiedy coraz więcej produktów nie przynosiło efektów, a problem zaczął ekspansję z czoła na policzki postanowiłam poradzić się najlepszych.

Najpierw nieśmiało zapytałam o zdanie, opinie, tropy. Chciałam wiedzieć z jakim wojskiem mam do czynienia i jaką bronią ewentualnie mogłabym z nim walczyć. Konsultacja poszła gładko, choć zbierałam się do niej baaardzo długo. Przemiłe kobiety podzieliły się ze mną wszelką wiedzą jaką posiadają, odnoszącą się do mojego problemu i nie tylko, bo, co zdecydowanie warto dodać, „przemiłe kobiety” to pasjonatki, nie tylko pracujące ale żyjące w swojej branży. Później wybrałam się na peeling chemiczny. Zabieg ten jest potocznie nazywany „kwasami na twarz” i kiedy pierwszy raz o tym usłyszałam nie chciałam znać szczegółów, ale po wgłębieniu w temat okazało się, że może on wspomóc wojska w walce z wrogiem. To w dalszym ciągu były pojedyncze przypadki, a ja wciąż czekałam na coś co pomoże mi na dłuższa metę. Tym sposobem z kolejnego spotkania nie wyszłam z pustymi rękami. W mojej torebce wylądowały dwa zgrabne dozowniki: NANO GEL SILVER i NANO CREAM SILVER.

 

Co pisze producent?

NANO GEL SILVER
Żel do mycia twarzy idealnie łagodzi i koi podrażnioną skórę, która pozostaje dokładnie oczyszczona. Dzięki obecności nanosrebra posiada właściwości przeciwtrądzikowe. Jest bogaty w minerały: magnez, wapń oraz sód. Nie zawiera poloxamerów – dlatego polecany jest również dla osób o skórze wrażliwej. Nie wysusza. Wykazuje silne działanie nawilżające. Ekstrakt z pistacji kleistej zapewnia oczyszczoną i matową skórę. Efekt zastosowania to głęboko oczyszczona, jedwabista skóra.
Zastosowanie
Demakijaż twarzy i szyi.
Działanie:
- przeciwzapalne
- antybakteryjne i regulujące
- głęboko oczyszcza
- delikatnie złuszcza
- nawilża
- zwęża i oczyszcza pory
Wskazania:
- skóra zanieczyszczona
- trądzik
- skora mieszana i tłusta



NANO CREAM SILVER
Krem z nanosrebrem o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym. Zapobiega powstaniu zmian trądzikowych i przyspiesza regenerację skóry. Reguluje zatkane ujścia mieszków włosowych niwelując zaskórniaki oraz nadmierne błyszczenie skóry. Dzięki zawartości witaminy E chroni skórę przed działaniem niekorzystnych czynników środowiskowych. Zawiera ekstrakt nawilżający z komórek organicznej opuncji, która rośnie w ekstremalnych warunkach suszy i zmiennej temperatury.
Zastosowanie:
Twarz, szyja, dekolt.
Działanie:
- przeciwzapalne i antybakteryjne
- normalizuje pracę gruczołów łojowych
- zwęża i oczyszcza pory
- reguluje sebum
- nawilża i odżywia
- łagodzi podrażnienia
silne działania biobójcze.
Wskazania:
- trądzik
- skóra mieszana i tlusta
- atopowe zapalenie skóry
- cera palacza



Co odkryłam sama?
Przy regularnym stosowaniu, rano i wieczorem (no oczywiście, że zdarza mi mi się zapomnieć) można zauważyć zmiany i efekty, o których wspomina producent, a to już nie lada sukces. Skóra nie jest sucha (jak po maściach), ale nawilżona i matowa, gotowa pod całodzienny makijaż. Oba kosmetyki mają bardzo charakterystyczny zapach, co mnie bardzo przypadło do gustu. Oba produkty walczą z problemem długofalowo, więc efektów nie należy się spodziewać natychmiast. Skóra po nałożeniu kosmetyków jest dokładnie oczyszczona i nawilżona. Opakowania produktów posiadają ciekawy design, ale przede wszystkim są wygodne w użytkowaniu. Kosmetyki NANO MEDIC produkowane są w Polsce, co również stanowi ogromny plus. Nad całym procesem powstawania (od doboru składników, aż po kolor opakowania) pracują polscy specjaliści: dermatolodzy, kosmetolodzy i in.

Gdzie szukać dalszych informacji?
Najlepiej u źródła, jak ja. Broadway Beauty to europejska szkoła kosmetyczna, która organizuje szkolenia z zakresu szeroko rozumianej kosmetyki i kosmetologii, zawodowe kursy kosmetyczne, pokazy, seminaria ale to również hurtownia kosmetyków profesjonalnych, do których zalicza się cała gama kosmetyków NANO MEDIC. Niech Was nie przestraszy określenie „profesjonalne”, ponieważ marka przygotowała specjalną linię detaliczną, w której produkty są do kupienia m.in. w mniejszych, wygodniejszych dozownikach.

...czyli gdzie?
KATOWICE
ul. Bohaterów Monte Cassino 2 B

WARSZAWA – URSYNÓW
ul. Raniuszka 6

a także, rzecz jasna na Facebooku: Broadway Beauty


Ania Wawszkiewicz

Moda to coś więcej. Niż ciuchy, looki, wyprzedaże i ałtfity. Moda to przekazy, emocje, system korelacji, język. Słowami walczę o to by o tym pamiętać. Poza tym bywam tu i tam, czytam to i tamto, piszę tu i ówdzie.

2 komentarze :

  1. Cześć :-)
    O serii Nano Medic dowiedziałam się od mojej kosmetyczki, która zaaplikowała mi krem po nałożeniu makijażu permanentnego na brwi. Pierwszy uderzył mnie zapach - jest bardzo przyjemny. Następnie konsystencja - łatwo się ten krem nakłada. A później, niemal błyskawicznie odczułam, jak dobre działanie ma ten specyfik. Brwi zagoiły się w ekspresowo. Oczywiście nie omieszkałam nałożyć troszkę kremu na partie twarzy z popękanymi naczynkami, z wypryskami i bliznami po wypryskach. KREM JEST FANTASTYCZNY. Przebarwienia widocznie zmniejszyły się, duża część wyprysków zagoiła się o wiele szybciej niż przy stosowaniu innych kosmetyków.
    Szczerze popieram używanie tej linii kosmetyków.
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń