Z "Project Runway" na półki sklepowe

Oglądacie Project Runway? Polska tańczyła, śpiewała, gotowała, a teraz Polska projektuje. Zakończyła się już pierwsza edycja programu „Projektanci na start” natomiast rozpoczęła „Project Runway Polska”. Co do pierwszego programu mogłam mieć wątpliwości – emitowany przez Fox Life, pierwszy tego typu program telewizyjny, jednak jeśli chodzi o drugi to jestem pełna nadziei. Ale nie o moich emocjach chcę pisać, a o ostatnim odcinku programu, którego wygrany projekt trafi niedługo na półki sklepowe marki Simple.

Tradycyjnie w każdym odcinku programu bierze udział gość specjalny. W poprzednich odcinkach byli to: Ina Lekiewicz – szef działu mody ELLE, Dorota Williams – stylistka, Dorota Roqueplo – kostiumograf. Warto jednak zaznaczyć, że w poprzednich odcinkach uczestnicy bawili się w projektowanie - projekty z materiałów ze sklepu budowlanego, strojów gwiazd z „Tańca z Gwiazdami” czy parasoli tylko utrwalały stereotyp o niepoważnej modzie. W ostatnim odcinku, którego gościem specjalnym była Weronika Pietras – główna projektantka marki Simple w końcu uczestnicy zostali potraktowani poważnie, a zadanie jakie dostali było zaskakująco wymagające. Po wizycie w studio projektowym marki Simple uczestnicy mogli przejrzeć najnowszą kolekcję marki, a następnie za zadanie mieli stworzenie własnej propozycji która byłaby zgodna z filozofią marki. Nie obyło się bez ograniczeń - projektanci mieli do wykorzystania jedynie 4 metry materiału. Motywacja jednak była ogromna. Zwycięski projekt trafi na półki sklepowe wraz z najnowszą kolekcją marki.

To był pierwszy odcinek, w którym mentor – („skromny krawiec” – jak sam o sobie mówi) Tomasz Ossoliński „namieszał” uczestnikom w głowach. Dla jednych uwagi były słuszne – zaważyły na dalszym uczestnictwie Oli Bąkowskiej w programie, dla innych decydujące – Natalia Ślizowska miała 2 godziny na totalną zmianę projektu co poskutkowało słabym wykonaniem i brakiem dobrych argumentów na jego obronę, dla jeszcze innych motywujące – jak zwykle nie wierzący w siebie Maciej Sieradzky dzięki uwagom Tomka Ossolińskiego uwierzył w swój projekt i w swoją szansę na wygraną. Uwierzył i ...wygrał. Pomimo tego, że największy komplement od gościa specjalnego dostał Piotr Czajczyński, a projekt Kuby Bartnika zyskał sporą aprobatę jury. Skromny, 26letni łodzianin swój projekt już z pewnością zdążył omówić i oddać do masowego odszycia, dlatego, że już 10 kwietnia wyląduje na manekinach i wieszakach w sklepach firmowych marki Simple. Maciej wczuł się w filozofię marki, stworzył dół, który idealnie wpasowuje się w jej estetykę, zaś góra z neoprenu tworzyła niecodzienne połączenie.

Ostatni odcinek był pierwszym, w którym uczestnicy musieli się zmierzyć z komercyjnym myśleniem o modzie, a dodatkowo „sprzedać” siebie i swój pomysł na interpretację sezonu, kolekcji, marki. Ostatni odcinek dał mi wiarę w to, że z tego programu może jeszcze wyjść coś dobrego. Zobaczymy co dalej.

Jeśli jeszcze nie widzieliście, odcinek, o którym wspominam można zobaczyć TUTAJ. Natomiast projekty Maćka dla Simple już 10 kwietnia w sklepach. Tylko bez szaleństw, starczy dla każdego.

   

fot.: TVN/Piotr Mizerski // źródło: projectrunway.tvn.pl

____________________________________________

EDIT 11.04.2014

 

Cena góry i dołu to: 499,90

Rzeczy do zdobycia w galeriach:
* Arkadia - Warszawa,

* Galeria Mokotów - Warszawa,
* Złote Tarasy - Warszawa,
* Galeria Krakowska - Kraków,
* Bonarka - Kraków
* Pasaż Grunwaldzki - Wrocław,
* Galeria Dominikańska - Wrocław,
* Manufaktura - Łódź,
* Galeria Łódzka - Łódź,
* Silesia - Katowice,
* Galeria Katowicka - Katowice,
* Galeria Bałtycka - Gdańsk,
* Askana - Gorzów Wielkopolski,
* Focus Park - Bydgoszcz,
* Atrium - Koszalin,
* Galeria Jurajska - Częstochowa,
* Galeria Kaskada - Szczecin,
* Toruń Plaza - Toruń,
* Plaza - Lublin,
* Echo - Kielce,
* Galeria Rzeszów - Rzeszów,
* Klif - Gdynia,
* Stary Browar - Poznań,
* Focus Mall - Zielona Góra,
* Alfa - Olsztyn